Gdy sąsiadka ma propozycję
Rozlega się stukanie do drzwi.
– Słucham!?
– Tu nowa sąsiadka z naprzeciwka.
– Witam, witam.
– Sąsiedzie, chciałabym całą dzisiejszą noc imprezować i pić. Czy jest Pan wolny?
– No jestem! Całą noc jestem wolny!
– To świetnie. Posiedzi Pan z moim kotkiem? On nie lubi być w nocy sam…