Nauczycielka w tarapatach
Zdenerwowana nauczycielka matematyki w szkole podstawowej nie może zapanować nad hałasem w klasie, w której prowadzi lekcję.
W końcu podnosi głos i mówi:
– Proszę o uwagę, liczę do 10 i…
Przerywa jej jeden z uczniów:
– Tylko do 10? To trochę kiepsko, jak na nauczycielkę matematyki!