Jak Kowalski zaskoczył gości
Kowalski przychodzi do domu w rocznice swojego ślubu.
Od progu wita go żona informując, ze ma dla niego niespodziankę.
Zawiązała mu oczy i zaprowadziła do pokoju, po czym sama poszła do kuchni.
W pewnym momencie Kowalski puścił gazy.
Korzystając z nieobecności żony zaczął rozpędzać śmierdzące powietrze trzymanym w ręku bukietem kwiatów.
Po chwili wraca żona i zdejmuje Kowalskiemu opaskę z oczu.
Rzeczywiście czekała na niego niespodzianka – cały pokój gości, którzy przyszli z okazji rocznicy...