Amatorzy i profesjonaliści
Trwa egzamin.
Studenci piszą w ciszy.
Wykładowca bez przerwy chodzi po sali i wyrzuca za drzwi ściągających.
Sala pomału pustoszeje. Nagle drzwi się otwierają, wsuwa się głowa dziekana, który mówi:
– Kto to i z czego piszą?
Wykładowca na to:
– Elektryczny. Matematykę.
– Co, amatorzy ściągania?
– Nie, amatorzy są już za drzwiami. Zostali tylko profesjonaliści!