Mężczyzna kontra mały naśladowca
Pewien mężczyzna siedzi na ławce obok placu zabaw i mówi do swojej dziewczyny:
– Jolciu, posłuchaj mnie…
Chwilę potem odzywa się bawiący obok Krzysiu:
– Jolciu, posłuchaj mnie…
– Jolciu, idziemy dziś wieczorem na kolację do tej nowej restauracji? – mężczyzna kończy zdanie, gdy dziewczyna odkłada książkę i spogląda na niego
Na to znowu odzywa się Krzysiu:
– Jolciu, idziemy dziś wieczorem na kolację do tej nowej restauracji?
W końcu mężczyzna nie wytrzymuje i zwraca się do Krzysia:
– Proszę chłopcze, abyś mnie nie udawał i nie powtarzał po mnie
Na to Krzysiu:
– Proszę chłopcze, abyś mnie nie udawał i nie powtarzał po mnie
Po pewnym czasie na plac zabaw przychodzi mama Krzysia, więc mężczyzna postanawia poprosić ją, aby zdyscyplinowała syna:
– Proszę pani, proszę powiedzieć synowi żeby mnie nie udawał i nie powtarzał po mnie!
– Krzyś, przestań robić z siebie idiotę i powtarzać po Panu!