Kiedy przemowa z miłością staje się wyzwaniem

Marianek zakończył szkołę średnią z wyróżnieniem i przypadł mu zaszczyt wygłoszenia przemówienia podczas rozdania świadectw. Stanął wyprostowany i rozpoczął przemowę: – Chciałbym bardzo podziękować mojej ukochanej mamie za przykład jaki dawała mi przez całe życie. Chciałbym podziękować, za to, że zawsze była przy mnie, cały czas mnie wspierała i mogłem na nią liczyć w każdej sytuacji. Pomagała mi zawsze gdy tego potrzebowałem. Kocham ją nad życie i nie ma takich słów jakimi mógłbym wyrazić wdzięczność za trud jaki włożyła w moje wychowanie. Nagle chwila ciszy, Marianek zatrzymał powietrze, wypuścił je i zaczął z trudem literować słowo. Po chwili jednak przerwał i powiedział: – Przepraszam bardzo za tą krótką przerwę, ale pismo mamy nie należy do najwyraźniejszych.

Zobacz inne dowcipy z tej kategorii

Historia biblijna i auto

Syn zrobił wreszcie prawo jazdy i prosi ojca o pożyczenie samochodu. Ojciec ostro: – Popraw oceny w szkole, przeczytaj Biblię i zetnij włosy, to wrócimy do tematu. Po miesiącu chłopak przychodzi do ojca i mówi: – Poprawiłem stopnie, a Biblię znam już prawie na pamięć. Pożycz samochód! – A włosy? – Ale tato! W Biblii wszyscy: Samson, Mojżesz, nawet Jezus mieli długie włosy! – O, widzisz, synku! I chodzili na piechotę...

Mała mistrzyni kalendarza

- Córeczko chodź, pokażmy babci, jak się ładnie nauczyłaś nazw miesięcy: - Sty...? - Czeń! - Lu...? - Ty! - A dalej sama! - Rzec, cień, aj, wiec, piec, pień, sień, nik, pad i dzień!

Mały ekonomista

Rozpaczliwie płaczącego syna pyta ojciec: - Dlaczego płaczesz synku? - Zgubiłem 10 zł, odpowiada syn. - Nie płacz, dam ci 10 zł Dziecko się uspokoiło, a po chwili wpada jeszcze w większą rozpacz. - Co się stało synku? - pyta ojciec. - Gdybym nie zgubił tamtych 10 zł, to miałbym teraz 20 zł.

Mama lepsza za kółkiem

– Tatusiu, czy zdajesz sobie sprawę, że mama jest lepszym kierowcą niż ty? – Chyba żartujesz? – Uwierz mi. Sam tłumaczyłeś, że przy zaciągniętym hamulcu ręcznym, samochód nie ruszy z miejsca, a mama wczoraj przejechała prawie 15 kilometrów!

Nagroda dla taty

Ojciec piątki dzieci wygrał zabawkę w loterii. Zawołał swoje dzieciaki i spytał, które z nich powinno otrzymać prezent: - Kto jest najbardziej posłuszny? - spytał - Kto nigdy nie pyskuje mamie? Kto robi wszystko, co każe? Pięć głosików odpowiedziało jednocześnie: - Dobra, tato, możesz zatrzymać zabawkę.

Może też Ci się spodobać