Wróżka
Pewien właściciel nie najlepiej prosperującego angielskiego banku postanowił zwrócić się do wróżki i postawić jej wyzwanie:
- Odczytaj moje myśli, a obdaruję cię tysiącem funtów.
Zaintrygowana perspektywą nagrody wróżka przyjęła wyzwanie. Popatrzyła mu głęboko w oczy i stwierdziła:
- Wydaje mi się, że planuje Pan wynająć grupę przestępczą do nietuzinkowego napadu na swój bank, co pozwoli Panu ogłosić upadłość.
Mężczyzna pokręcił przecząco głową i odpowiedział:
- To nie to, co miałem na myśli. Ale proszę, weź tę sumę, bo podsunęłaś mi genialny pomysł!