Toaletowa Tragedia: Odyseja Smartfona
Siedzi dwóch mężczyzn w sąsiadujących kabinach w publicznej toalecie.
Obydwaj mają bardzo duże zatwardzenie.
Słychać stękanie.
Mężczyzni cierpią.
Po kilkunastu minutach z jednej z kabin dochodzi głośny plusk.
– Gratulacje!
– Nie ma czego. Telefon mi wypadł.