Zaskakujące przygody Jasia

Tata i Jasio przechodzą obok różowego domku w drodze do domu. Mały Jasio pyta tatę: – Tato, co to za miejsce? – To jest dom rozkoszy, synku – odpowiada tata. Pewnego dnia Jasio, nie wytrzymał, ponieważ tata więcej informacji mu nie udzielił, postanowił się sam przekonać, co to jest ten dom rozkoszy… W środku jedna z kobiet, właśnie zrobiła sobie przerwę na drugie śniadanie. Spojrzała na chłopca i zapytała: – W czym Ci mogę pomóc, drogie dziecko? Jasio na nią popatrzył i powiedział: – Poproszę rozkoszy za dyszkę. Kobieta troszkę się zdziwiła i postanowiła mu oddać swoje drugie śniadanie – trzy kanapki z Nutellą. Jasio wrócił szczęśliwy do domu, a tata dopytuje: – Jasiu, synku, gdzie ty byłeś? – Tatku, byłem w tym domu rozkoszy, który mijaliśmy niedawno. I co, synku? – dopytuje przerażony tata. – Oj tata, trudna sprawa, dwóm to ja jeszcze dałem radę, ale trzecią to tylko wylizałem.

Zobacz inne dowcipy z tej kategorii

Historia biblijna i auto

Syn zrobił wreszcie prawo jazdy i prosi ojca o pożyczenie samochodu. Ojciec ostro: – Popraw oceny w szkole, przeczytaj Biblię i zetnij włosy, to wrócimy do tematu. Po miesiącu chłopak przychodzi do ojca i mówi: – Poprawiłem stopnie, a Biblię znam już prawie na pamięć. Pożycz samochód! – A włosy? – Ale tato! W Biblii wszyscy: Samson, Mojżesz, nawet Jezus mieli długie włosy! – O, widzisz, synku! I chodzili na piechotę...

Mała mistrzyni kalendarza

- Córeczko chodź, pokażmy babci, jak się ładnie nauczyłaś nazw miesięcy: - Sty...? - Czeń! - Lu...? - Ty! - A dalej sama! - Rzec, cień, aj, wiec, piec, pień, sień, nik, pad i dzień!

Mały ekonomista

Rozpaczliwie płaczącego syna pyta ojciec: - Dlaczego płaczesz synku? - Zgubiłem 10 zł, odpowiada syn. - Nie płacz, dam ci 10 zł Dziecko się uspokoiło, a po chwili wpada jeszcze w większą rozpacz. - Co się stało synku? - pyta ojciec. - Gdybym nie zgubił tamtych 10 zł, to miałbym teraz 20 zł.

Mama lepsza za kółkiem

– Tatusiu, czy zdajesz sobie sprawę, że mama jest lepszym kierowcą niż ty? – Chyba żartujesz? – Uwierz mi. Sam tłumaczyłeś, że przy zaciągniętym hamulcu ręcznym, samochód nie ruszy z miejsca, a mama wczoraj przejechała prawie 15 kilometrów!

Nagroda dla taty

Ojciec piątki dzieci wygrał zabawkę w loterii. Zawołał swoje dzieciaki i spytał, które z nich powinno otrzymać prezent: - Kto jest najbardziej posłuszny? - spytał - Kto nigdy nie pyskuje mamie? Kto robi wszystko, co każe? Pięć głosików odpowiedziało jednocześnie: - Dobra, tato, możesz zatrzymać zabawkę.

Może też Ci się spodobać